Śpiewnik/Boże, coś Polskę/Tekst

Opis Muzyka Tekst

Wersja z 1816 roku edytuj

Autor: Alojzy Feliński

1. Boże! Coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały
I tarczą swoiey zasłaniał opieki
Od nieszczęść, które przywalić ią miały;
Przed twe ołtarze zanosim błaganie,
Naszego Króla zachoway nam Panie!

2. Tyś, coś ią potém, tknięty iey upadkiem,
Wspierał walczącą za nayświętszą sprawę,
I chcąc świat cały mieć iey męztwa świadkiem,
Wśród samych nieszczęść pomnożył iey sławę;
Przed twe ołtarze...

3. Ty, coś nakoniec nowemi ią cudy
Wskrzesił i sławne z klęsk wzaiemnych w boiu
Połączył z sobą dwa braterskie ludy,
Pod jedno berło Anioła pokoju:
Przed twe ołtarze...

4. Wróć nowey Polsce świetność starożytną
I spraw, niech pod Nim szczęśliwą zostanie,
Niech sprzyiaźnione dwa narody kwitną,
I błogosławią Jego panowanie;
Przed twe ołtarze...

Źródło: Wiadomości kraiowe. Z Warszawy, „Gazeta Warszawska”, 58, Warszawa: (s.n.), 20 lipca 1816, s. 1.

Wersja z ok. 1890 roku edytuj

1. Boże coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały,
Coś ją osłaniał tarczą Twej opieki
Od nieszczęść, które przygnębić ją miały,
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę, wolność, racz nam wrócić Panie!

2. Ty, któryś potem tknięty jej upadkiem
Walczących wspierał za najświętszą sprawę,
A chcąc świat cały mieć jej męztwa świadkiem
W nieszczęściach samych pomnażał jej sławę.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

3. Niedawnoś wolność zabrał z poskiej ziemi,
A już krwi naszej popłynęły rzeki,
O jakże musi być okropnie z tymi,
Ktorzy Ojczyznę stracili na wieki.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie i t. d.

4. Wróć nowej Polsce świetność starożytną,
Użyzniaj pola, spustoszałe łany,
Niech szczęście, pokój na nowo zakwitną,
Przestań nas karać Boże zagniewany.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

5. Boże, którego ramię sprawiedliwe
Żelazne berła władców świata kruszy,
Skarć na swych wrogach zamiary szkodliwe,
Obudź nadzieję w biednej naszej duszy,
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

6. Boże najświętszy przez Chrystusa rany
Świeć wiekuiście nad braćmi zmarłymi,
Spojrzyj na lud Twój niewolą znękany,
Przyjmij ofiary synów polskiej ziemi,
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

7. Boże najświętszy, od którego woli,
Istnienie świata całego zależy,
Wyrwij lud polski z tyranów niewoli,
Wspieraj szlachetne zamiary młodzieży
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

8. Boże najświętszy przez Twe wielkie cudy,
Oddalaj od nas klęski mordu boju,
Połącz wolności węzłem Twoje ludy,
Pod jedno berło anioła pokoju,
Przed twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

9. Gdy naród polski dzisiaj we łzach tonie,
Za naszych braci poległych wołamy,
By ich męczeństwy uwieńczone skronie
Nam do wolności otworzyły bramy.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.

10. Jedno Twe słowo ziemskich władców panie
Z prochów nas znowu podnieść będzie zdolne,
A gdy zasłużym na Twe ukaranie,
Obróć nas w prochy ale prochy wolne.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę, wolność, racz nam wrócić Panie!

Źródło: Hieronim Derdowski, Testament Piotra Wielkiego czyli zamiary Moskali zawojowania całego świata, Winona: Hieronim Derdowski, [ok. 1890], s. 18–21.

Wersja z ok. 1910 roku edytuj

1. Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały.
Coś ją zasłaniał tarczą Swej opieki
Od nieszczęść, które pognębić ją miały;
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

2. Ty, któryś ją potem tknięty jej upadkiem,
Wspierał walczących za najświętszą sprawę,
I chcąc świat cały mieć jej męstwa świadkiem,
Wśród samych nieszczęść pomnożył jej sławę.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

3. Wróć naszej Polsce świetność starożytną,
Użyźniaj pola, spustoszała łany,
Niech szczęście, pokój na zawsze zakwitną,
Przestań nas karać, Boże zagniewany.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

4. Boże najświętszy! przez Twe wielkie cudy,
Oddalaj od nas klęski, mordu, boju,
Połącz wolności węzłem bratnie ludy
Pod jedno berło Anioła pokoju.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

5. Boże, którego ramię sprawiedliwe
Żelazne berła władców świata kruszy,
Skrusz naszych wrogów zamiary szkodliwe,
Obudź nadzieję w każdej polskiej duszy.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

6. Boże najświętszy! od którego woli
Istnienie świata całego zależy,
Wyrwij lud polski z tyranów niewoli,
Wspieraj zamiary szlachetnej młodzieży.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

7. Boże najświętszy! przez Chrystusa rany
Świeć wiekuiście nad braćmi zmarłemi,
Spojrzyj na lud Twój, niewolą znękany,
Przyjmij ofiary synów polskiej ziemi.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

8. Gdy naród polski dzisiaj we łzach tonie,
Za naszych braci poległych błagamy,
By ich męczeństwem uwieńczone skronie
Nam do wolności otworzyły bramy.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

9. Niedawnoś wolność zabrał z polskiej ziemi,
A już krwi naszej popłynęły rzeki;
Jakże okropnie musi być z owymi,
Którym Ty wolność odbierasz na wieki!
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

10. Jedno Twe słowo, ziemskich władców Panie,
Z prochów nas znowu podnieść będzie zdolne;
A gdy zasłużym na Twe ukaranie,
Obróć nas w prochy — ale w prochy wolne!
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Źródło: Stefan Surzyński, Echo polskie : największy zbiór pieśni polskich obyczajowych i okolicznościowych [...] z melodyami, Tarnów [ok. 1912], s. 6–7.

Wersja z ok. 1918 roku edytuj

Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały.
Nagle spod swojej usunął opieki
I wzniósł te ludy, co jej służyć miały.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Naszą Ojczyznę racz nam wrócić, Panie!

Ty! coś ją potem tknięty jej upadkiem,
Wspierał walczącą za najświętszą sprawę,
I chcąc świat cały mieć jej męstwa świadkiem,
Wśród naszych nieszczęść pomnożył jej sławę.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

Niedawnoś wolność zabrał z polskiej ziemi,
A też krwi naszej popłynęły rzeki.
Jakże to musi być okropnie z temi,
Którym ojczyznę odbierasz na wieki.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...

Jedno Twe słowo, wielki gromów Panie
Z prochów nas podnieść znowu będzie zdolne;
A gdy zasłużym na Twe ukaranie,
Obróć nas w prochy — ale prochy wolne!...
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie...


Źródło: Barański Franciszek, Jeszcze Polska nie zginęła : pieśni patryotyczne i narodowe, Lwów: nakładem Księgarni Polskiej B. Połonieckiego, [ok. 1918], s. 2–3.