Śpiewnik/Z wysokich Parnasów

Opis Muzyka Tekst

Muzyka

edytuj

Autor: nieznany
Aranżacja: Stefan Surzyński (1855–1919)

 

Źródło: Stefan Surzyński, "Harfiarz" : zbiór pieśni patryotycznych i narodowych : na 4 męskie głosy. Ser. 1. Tarnów : J. Pisz, 1904. S. 46–47 (pieśń 23).

Autor: nieznany (XVIII wiek)

1. Z wysokich Parnasów,
niezbyt dawnych czasów
pompatyczne nasze intenta,
w którym serce płonie
ku twojej personie,
najszczęśliwsze dla mnie momenta.
Wasińdźka okrutna,
srodze bałamutna,
prędzej by się skały
ubłagać mi dały,
A pfe, mościa panno, być taką!

2. Nawet i cyprysy
mają swe kaprysy,
że się przed zefirem nie ugną.
Ale przyjdą chwile,
że się ugną mile
i nawzajem na się mru-mrugną.
Wasińdźka okrutna,
srodze bałamutna,
z wierzchu kondemnaty,
w sercu alternaty,
A pfe, mościa panno, być taką!

3. Po wierzchu marmury,
a w sercu tortury,
a w sercu tur-tur-tur tur-tur-tury.
Daj mi, pani, rączkę,
daj, proszę, obrączkę,
niech tych tur-tur-tur nie znoszę.
Wasindźka okrutna,
srodze bałamutna,
nawet i turkawki
mają swe zabawki,
A pfe, mościa panno, być taką!

Źródło: Stefan Surzyński, "Harfiarz" : zbiór pieśni patryotycznych i narodowych : na 4 męskie głosy. Ser. 1. Tarnów : J. Pisz, 1904. S. 46–47 (pieśń 23).

Zobacz też

edytuj