Dyskusja:Mechanika kwantowa/Postulat zerowy mechaniki kwantowej
Szanowny Panie Lethern. Wpis nie był obraźliwy, tylko szczery. Jestem studentem i często nie rozumiem, co wy - pewni siebie i cwani profesorowie tu wpisujecie. A zadaniem tego portalu jest przekazać jakąś wiedzę. Przekazać osobom zielonym w tym temacie, prawda? A zatem prosiłbym o wpisywanie prostymi słowami, tak, ażeby mechanika kwantowa stała się oczywista nawet dla dziecka z przedszkola. A nie - wielcy, zadowoleni z siebie fizycy operują całkami i pochodnymi, których pewnie sami do końca nie rozumieją, ale 30 lat doświadczenia robi swoje, i dumni z wpisu. Dumny to może być fizyk, który dobrze coś wytłumaczy laikowi. Ja potrzebowałem pomocy na studia, a uzyskałem książkę od fizyków dla fizyków. Nic nie wniosła w moje życie, tylko czas straciłem. I to jest żałosne, chyba sam Pan przyzna!
- Po pierwsze, poniższy podręcznik nie był napisany ani przez osoby "cwane", ani przez profesora. Zadaniem tego portalu jest udostępniać wolne materiały które napisali chętni użytkownicy, tzw. wikipedyści, wikiskrybowie etc. Nie jest to ani materiał żadnej uczelni, ani materiał zatwierdzony przez żadne państwo ani żaden uniwersystet czy też towarzystwo itd., jest to materiał który zgromadził i napisał tu ktoś, kto poświęcił swój czas i energię. Jeśli coś Ci się nie podoba w poniższym podręczniku - nie sięgaj do niego! Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć - m.in. do korzystania z Internetu. Zacznijmy od tego: gdzie jest napisane, że poniższy podręcznik jest dla studentów?? --Lethern (dyskusja) 20:14, 13 sty 2013 (CET)
Ja nie widzę sensu w pisaniu podręcznika, który może zrozumieć tylko osoba, która już ma to zagadnienie opanowane.
- Nie przeszkadza mi to --Lethern (dyskusja) 18:07, 14 sty 2013 (CET)