Mózg jak komputer/Dzień 3.
Instrukcja 1. Określ swojego idola
Jestem przekonany, że podobnie jak większość społeczeństwa ulegasz złudzeniu o tym, iż “będąc sobą” jesteś kimś najlepszym, kim być możesz. To prawda. Błędem jednak jest myślenie, że to kim jesteś, jest właśnie Twoim prawdziwym ja. Większość z nas prezentuje światu to, co nie jest naszą prawdziwą osobowością. Zwykle jest to konglomerat utrwalanych latami złych nawyków i opartych na lęku zachowań. Prawdopodobnie więc to, co nazywasz “prawdziwym sobą”, jest tylko dobrą wymówką dla nie wprowadzania zmian w życiu i zachowaniu. Twoje prawdziwe ja leży gdzieś głęboko pogrzebane warstwą oporów i niepewności. Wczorajszego dnia poleciłem Ci, abyś zdefiniował szczegółowe cele, jakie chcesz w życiu osiągnąć. Uzbrojony w tę wiedzę wykonasz teraz kolejne, fascynujące ćwiczenie. Wyobraź sobie swoje własne wcielenie, obraz siebie samego, który jest ekscytujący w takim stopniu, w jakim masz ochotę, ale jednocześnie realistyczny. Stwórz w wyobraźni coś, co do Ciebie naprawdę przemówi. Zadbaj o to, aby obraz Twojej osoby emanował cechami, które chciałbyś posiadać. W wyobraźni dostrzeż, jak Twoje nowe, ale prawdziwe ja obcuje z ludźmi nie musząc borykać się z problemami, jakie nękały Cię kiedyś. Jeżeli masz problem z określeniem takiego swojego lepszego ja, posłuż się żywym przykładem kogoś, kto jest szczególnie zbliżony do Twoich wyobrażeń o sobie samym. Może to być Albert Einstein, Leonardo da Vinci, Nikolaj Tesla, Maria Skłodowska, Doktor Quinn, komandor Data z sagi Star Trek - wybór należy do Ciebie. Zapożycz cechy, które chcesz sam posiadać i na jego bazie stwórz obraz samego siebie. Teraz zobacz wyraźnie w wyobraźni obraz swojego lepszego ja. Powiększ go znacznie. Nasyć i wyostrz barwy. Wzmocnij jaskrawość i przybliż go do siebie. Niech będzie ruchomy i żywy. W tle puść muzykę, która dodaje Ci najwięcej motywacji. Od tej pory utożsamiasz się ze swoim wyobrażeniem o sobie. To Twoje obecne “bycie sobą”, prawdziwe ja. |
Instrukcja 2. Stwórz podstawy swojego systemu lokacji.
Przeczytaj tutorial dotyczący najstarszej z mnemonik zwanej systemem lokacji lub systemem miejsc. |
Instrukcja 3. Zapamiętaj.
Korzystając z techniki zawartej w tutorialu dotyczącej systemu miejsc, zapamiętaj fikcyjną listę spraw do załatwienia:
Stwórz wyraźny symbol każdej z tych czynności lub skorzystaj z moich propozycji (ale lepsze są Twoje własne!) i umieść go w pałacu pamięci. Potem spróbuj odtworzyć listę bez spoglądania do niej, jedynie przechadzając się po swoim umysłowym pałacu. Jeśli Ci się to uda - wykonałeś zadanie. Oto propozycje słów-symboli: list, kot lub akwarium, kolega Wacek z telefonem, telewizor, lokomotywa z twarzą (bohater bajki) lub przedszkole, ikona serwisu aukcyjnego lub pieniądze, biżuteria, np. naszyjnik, mikser. |
Zbuduj podwaliny pałacu pamięci
edytujW XII wieku w Salerno koło Neapolu istniała słynna wtedy szkoła medyków. Przez cztery wieki nauczano w niej Reguły zdrowia, będącej wykazem 2,5 tysiąca leczniczych przepisów, co stanowiło podstawy ówczesnej medycy. Ponieważ piśmiennictwo było rzadkością, lekarze musieli zapamiętać ten leksykon, aby stosować go potem w praktyce. Do wykonania tego pozornie trudnego zadania pamięciowego wykorzystywano system miejsc, znany pod nazwą pałacu pamięci lub rzymskiego pokoju, bo to właśnie w starożytnym Rzymie po raz pierwszy stosowano tę technikę.
Systemu tego nauczano jeszcze w XVI wieku w niektórych angielskich szkołach, gdy został on zredukowany do bezbożnego czynu przez purytańskich reformatorów. To wielkie przeoczenie współczesnej edukacji, która nie naucza tej pięknej i skutecznej mnemoniki.
Metoda systemu miejsc jest bardzo prosta. Wybieramy sobie jakąś znaną lokację, np. pokój, w którym mieszkamy. Począwszy od drzwi wydzielamy w nim charakterystyczne punkty: obraz na ścianie, fotel, donica z rośliną, łóżko, biurko, szafa itp. w kolejności zgodnej z ruchem wskazówek zegara lub przeciwnej. Aby zapamiętać jakieś informacje z wykorzystaniem tej metody, należy w wyobraźni umieścić tylko wyraźny symbol rzeczy do zapamiętania w miejscach, które wyznaczyliśmy.
Symbole nie muszą być absurdalne czy jakoś specjalnie ze sobą powiązane, jaka to konieczność zachodziła w przypadku wcześniej zaprezentowanych, zakładkowych systemów. Chcemy zapamiętać list - w wyobraźni chowamy go do szafy, czy przyklejamy wielki list do drzwi. Akwarium? Wyobrażamy sobie nasze rybki i kładziemy je np. na łóżku. Kolegę Wacka? Wyobrażamy, jak zamyka się w lodówce, itd.
W ten oto sposób możemy zapamiętać sporo dowolnych informacji.
Nasz system miejsc może przybierać różne formy - np. części ciała. Jeżeli lokacjami będą poszczególne części ciała, łączymy w wyobraźni elementy, które chcemy zapamiętać, z kolejnymi właśnie częściami ciała - głową, oczami, nosem, ustami, szyją, plecami, rękoma itd.
Możemy spokojnie wykorzystać dowolne budynki, pomieszczenia, okolice, najlepiej takie, w których często przebywamy.
Ta prosta i skuteczna technika w połączeniu z innymi, pozwala dzisiejszym mistrzom na zapamiętanie tysięcy kolejnych cyfr lub setek słów.