Prawo karne/Kierunek dogmatyczno-normatywny

< Prawo karne

Kształtujący się w XIXw kierunek normatywny w prawie wywodzi się z kierunku klasycznego. Jego najwybitniejszymi przedstawicielami byli Niemcy: Karl Binding, Ernst Beling, Karl Birkmeyer.

Kierunek ten oscyluje wokół pojęcia przestępstwa, a nie kary czy przestępcy jak propagowały naturalistyczne szkoły antropologiczna i socjologiczna.

Karl Binding, twórca „teorii norm”, twierdził, że przepis prawny nie zawiera żadnych zakazów czy nakazów, a jest jedynie opisem zachowania, wobec którego należy zastosować karę. Przestępca natomiast nie łamie przepisu, lecz popełniając przestępstwo narusza normę tkwiącą poza przepisem. Normy nakładają obowiązki w formie „czyń X” lub „nie czyń X” , a przepis karny określa warunek odpowiedzialności karnej typu „kto czyni X lub nie czyni X podlega karze”. Binding twierdził, że nieznajomość normy wyłącza winę, ale nieznajomość przepisu nie.

Prowadziło to do pomijania w nauce prawa karnego jego treści, stosunków społecznych przez nie regulowanych, a skupienie się na technicznej regulacji, sposobie formułowania zagadnień przez ustawodawcę. Ocena zachowania się uznanego za przestępne, nie należy do nauki prawa karnego, którą interesuje tylko odpowiadająca wymaganiom techniki legislacyjnej forma tego uznania.

Koncepcja znamion ustawowych czynu zabronionego została wypracowana przez tzw. kierunek dogmatyczno-normatywny w nauce prawa karnego. Ernst Beling określał przestępstwo jako zgodność konkretnego czynu z odpowiednim ustawowym stanem faktycznym.

Znamiona typu czynu zabronionego jest to, zawarty w ustawie kryminalizującej dane zachowanie, zespół charakterystycznych cech tworzących zarys danego typu przestępstwa. Jeden typ czynu zabronionego może odnosić się zarówno do kwalifikacji przestępstwa, jak i wykroczenia, między którymi granicę wyznacza określone kryterium rzeczowe, ocenne lub podmiotowe (bitypy). Cechy te tworzą swego rodzaju model typu zachowania sprawcy, do którego organ prowadzący postępowanie karne stara się dopasować określony czyn określonego sprawcy. Przykładowo wskazać można, iż zespół takich cech jak: zabór, czy w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, tworzy penalizowany w kodeksie karnym typ przestępstwa jakim jest kradzież. Do takiego wzorca organ prowadzący "przymierza" zachowanie sprawcy, starając się w sposób możliwie pełny oddać całą kryminalną treść czynu sprawcy. Czyn ten może być nacechowany występowaniem innych oprócz wymaganych przez ustawę właściwości szczególnych, jednak z reguły nie przesądzają one o bycie przestępstwa i nie wpływają na odpowiedzialność karnoprawną jego sprawcy.

Czynem zabronionym jest każde zachowanie, które ustawodawca wydziela jako pewną całość w przepisach i nadaje mu znaczenie w zakresie kształtowania odpowiedzialności karnej.

Normatywną teorię winy (kompleksową) zapoczątkował w 1907r. niemiecki uczony R. Frank, który twierdził, że wina jest pojęciem złożonym z trzech elementów: poczytalności, umyślności albo nieumyślności oraz normalnego ukształtowania okoliczności towarzyszących wykonaniu czynu zabronionego. Aby przypisać winę nie wystarczy tylko ustalić, że sprawca chciał popełnić czyn zabroniony (działał umyślnie), ale że w danej sytuacji – wobec normalnego ukształtowania sytuacji, w jakiej działał- nie powinien był powziąć swego zamiaru.

Dopiero wtedy z umyślności działania można uczynić mu zarzut.

J. Goldschmidt uzależnił winę umyślną od istnienia przy działaniu „przeciwobowiązkowości” zachodzącej w razie naruszenia „normy obowiązkowej”. Normy takie występują obok każdej normy prawnej. Nieposłuszeństwo wobec normy obowiązkowej stanowi normatywny element winy, który towarzyszy zarówno umyślności, jak i nieumyślności. Goldschmidt sformułował powiedzenie, iż wina nie jest wolą czegoś złego, ale wolą, która nie powinna wystąpić.

Inną koncepcję winy określił B. Freudenthal. Prawne pojęcie winy opiera się na tym, że sprawca (umyślnie lub nie) zachował się w sposób określony w dyspozycji przepisu, mimo, że powinien był i mógł zachować się inaczej. Jeśli tej możności innego zachowania się był pozbawiony, to nie można mu przypisać winy, zarówno wówczas gdy działał umyślnie, jak i wtedy, gdy działał nieumyślnie, choćby czyn jego przedmiotowo wypełniał znamiona przestępstwa. Wg Freudenthala sprawca pozbawiony jest możliwości odmiennego zachowania się, gdy dla niedopełnienia przestępstwa potrzeba takiej siły oporu jakiej zazwyczaj przeciętnie nie można od człowieka wymagać.

B. Wróblewski twierdził, że podstawową treścią winy jest zarzut przyczynienia się do czegoś ujemnego. Wg W. Świda wina jest nagannym podmiotowym stanem sprawcy towarzyszącym przestępstwu z punktu widzenia ustawy karnej.

Inna teoria normatywna związana jest z finalną nauką o czynie w prawie karnym. Umyślność lub nieumyślność stanowi składnik czynu, a nie jest elementem winy. W winie pozostaje jedynie ujemna ocena sprawcy z powodu jego działania. Ocena ta zależy od tego, czy od sprawcy w danej sytuacji można było wymagać zachowania się zgodnego z prawem. Jest to tzw. „czysta teoria normatywna”. Pozwala ona uniknąć zarzutów stawianych koncepcji psychologicznej, a w szczególności wyjaśnia, na czym polega wina nieumyślna, zwłaszcza w postaci niedbalstwa. Uwypukla także element oceny.

Kierunkowi normatywnemu nie udało się odseparowanie nurtów naturalistycznych od prawa karnego. W XXw w walce z przestępczością pojawiły się nowe koncepcje, w których zaczęto uwzględniać osobowość przestępcy.

< Prawo karne | Do góry