Jak zrobić dobry zielnik/Po co robi się zielniki i na jaki temat?: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m Wycofano edycje użytkownika 150.254.240.81 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Lethern. |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 4:
Wykonywanie zielników przez licealistów, czy ich młodszych kolegów ma zupełnie inny cel, a sama forma to tylko dopełnienie, dodatek. Najważniejszym jest '''nauczenie się rozpoznawania roślin''' i '''trafność wyboru tematu'''. Zwykle taki uczniowski zielnik ma charakter uproszczony, a sam pozostaje jedynie formalnością - dokumentem, że taki, a taki gatunek udało się rozpoznać.
Skoro przygotowywanie zielnika ma nauczyć podstaw botaniki systematycznej należy dobrać '''nieprzypadkowy''' (innymi słowy, ambitny) '''temat'''. Dobrze oceniane (bo o to chodzi - nie czarujmy siebie nawzajem) są zielniki w logiczny sposób powiązane z innymi dziedzinami wiedzy biologicznej, czy nawet medycznej.
Notorycznie pojawiające się propozycje "''Rośliny wokół mojego domu''" są już tak nudne i zawierają te same pospolite okazy, że tak na prawdę nie spełniają naszego celu, a sens pracy nad takim zielnikiem jest znikomy. Lepszym od tego będzie choćby temat "''Wybrane rośliny ogrodowe''" (choć też żadna rewelacja!). Mówią ''jak cię widzą, tak cię piszą'', więc także swoim zielnikiem należy '''okazać włożoną pracę'''. Zielnik "''Rośliny doniczkowe''" zostanie potraktowany zapewne jako
Z własnego doświadczenia wiem, że sama praca - gotowa, oceniona, poprawiona - pozostaje ciekawą pamiątką, do której można wrócić, by przypomnieć sobie wiosnę i wakacje. Oczywiście trudno wymagać takich górnolotnych uniesień nad zielnikiem zrobionym pod przymusem...
|