Libertarianizm/Państwo: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Kompowiec2 (dyskusja | edycje)
m +
Linia 90:
Skoro widzimy, że państwo nie wytwarza więzi społecznych, ale zastępuje więzi społeczne, które powstałyby wobec jego bierności, więziami generowanymi z wykorzystaniem zrabowanych zasobów, by obronić tezę o społecznotwórczym charakterze państwa, musimy pokazać, że więzi generowane przez państwo są liczniejsze/silniejsze niż więzi powstające w samorzutny sposób. Tego jednakże nie da się zrobić.
 
===Problem wiedzy===
Po pierwsze, by móc generować korzystne więzi społeczne, państwo musiałoby posiadać wiedzę na temat tego, jakie więzi jednostki uznają za korzystne. To jeden z dwóch podstawowych problemów socjalizmu – problem wiedzy. Skąd państwo ma wiedzieć, czego tak naprawdę chcą jednostki? Urzędnicy państwowi mogą oczywiście stwierdzić, że na jakimś obszarze mamy do czynienia z małą aktywnością społeczną i próbować tę aktywność zastymulować. To może się udać (mieszkańcy postfaktycznie uznają, że zyskali na interwencji) lub nie udać (mieszkańcy uznają, że więcej stracili na tej interwencji). Wydaje się jednak skrajnie nieprawdopodobne, że centralny planer byłby w stanie zaprojektować system efektywnie stymulujący powstawanie więzi społecznych na obszarze całego kraju. Problemem byłoby z jednej strony zdobywanie wiedzy na temat preferencji społecznych, z drugiej strony ich agregowanie, z trzeciej ustalanie metod działania, które przynosiłyby więcej zysków niż strat. Ten ostatni problem jest szczególnie niepokojący z punktu widzenia metodologii. W jaki sposób centralny planer miałby określić, czy dla społeczeństwa korzystniejsze byłoby uczestniczyć w festiwalu teatralnym, czy spędzać czas w pubie przy piwie na omawianiu bieżących wydarzeń? A co w sytuacji, gdyby cześć osób uznała dane więzi społeczne za korzystne, część zaś – nie (ateiści mogą nie cieszyć się, że ludzie spotykają się w kościołach, itp.). I czym w ogóle są więzi społeczne? Jak je opisywać? Jak mierzyć ich jakość i natężenie?