HTML/Pierwsza strona: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎Pozostałe: Poprawiony błąd
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej)
Nie podano opisu zmian
 
Linia 1:
Najprościej będzie jak zaczniemy naszą naukę od stworzenia swojej pierwszej strony. W tym celu w swoim edytorze stwórz nowy plik i przepisz lub skopiuj kod przedstawiony poniżej:
<sourcesyntaxhighlight lang="html4strict">
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD XHTML 1.0 Strict//EN" "DTD/xhtml1-strict.dtd"> <!-- Deklaracja typu dokumentu -->
<html xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" xml:lang="pl" lang="pl"> <!-- standard w3c -->
Linia 19:
</body>
</html>
</syntaxhighlight>
</source>
Nie przejmuj się na razie, że nic z tego nie rozumiesz. Zaraz wszystko się wyjaśni. Zapisz teraz swoją stronę pod nazwą <code>index.html</code>. Teraz możemy otworzyć stronę w przeglądarce by zobaczyć rezultat. Brawo, stworzyłeś swoją pierwszą stronę. Na razie nikt prócz ciebie jej nie zobaczy, ponieważ jest ona tylko na twoim komputerze. Zajmijmy się teraz analizą stworzonej strony.
 
Linia 36:
Zależnie od typu dokumentu HTML musimy wybrać stosowną dla niego definicję, którą umieścimy w pierwszej linijce kodu naszej strony internetowej. Podręcznik jest ukierunkowany na naukę HTML-a o jak najlepszej zgodności ze standardami, więc wybierzemy typ strict.
 
<sourcesyntaxhighlight lang="html4strict">
<!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
</syntaxhighlight>
</source>
 
Jeżeli chciałbyś skorzystać z typu transitional powinieneś zamiast tego wpisać:
 
<sourcesyntaxhighlight lang="html4strict">
<!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01 Transitional//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/loose.dtd">
</syntaxhighlight>
</source>
 
Natomiast dla frameset:
 
<sourcesyntaxhighlight lang="html4strict">
<!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01 Frameset//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/frameset.dtd">
</syntaxhighlight>
</source>
 
Nie musisz oczywiście uczyć się tego na pamięć. Wystarczy, że będziesz miał te linijki gdzieś pod ręką.