Jak zrobić dobry zielnik/Po co robi się zielniki i na jaki temat?: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Reytan (dyskusja | edycje)
m drobne redakcyjne
korekta
Linia 5:
Skoro przygotowywanie zielnika ma nauczyć podstaw botaniki systematycznej należy dobrać '''nieprzypadkowy''' (innymi słowy, ambitny) '''temat'''. Dobrze oceniane (bo o to chodzi - nie czarujmy siebie nawzajem) są zielniki w logiczny sposób powiązane z innymi dziedzinami wiedzy biologicznej, czy nawet medycznej. Powiedzmy z ekologią - "''Rośliny azotolubne''" (czyli nitrofilne), systematyką - "''Rośliny z rodziny...''", genetyką i anatomią porównawczą roślin - "''Porównanie wybranych organów drzew iglastych występujących w lasach i ich ogrodowych odmian''", medycyną - "''Rośliny lecznicze''", czy skrajnie - "''Rośliny trujące''" (ten drugi mniej popularny, a chyba ciekawszy). Należy mieć też w tym umiar: z ochroną przyrody związany temat "''Rośliny chronione rezerwatu...''" nie zostanie zaakceptowany... Wiadomo czemu, prawda?
 
Notorycznie pojawiające się propozycje "''Rośliny wokół mojego domu''" są już tak nudne i zawierają te same pospolite okazy, że tak na prawdę nie spełniają naszego celu, a sens pracy nad takim zielnikiem jest znikomy. Lepszym od tego będzie choćby temat "''Wybrane rośliny ogrodowe''" (choć też żadna rewelacja!). Mówią ''jak cię widzą, tak cię piszą'', więc także swoim zielnikiem należy '''okazać włożoną pracę'''. Zielnik "''Rośliny doniczkowe''" zostanie potraktowany za pewne,zapewne jako przykład lenistwa, nawet jeśli ta "grupa funkcjonalna" jest przedmiotem zainteresowania autora...
 
Z własnego doświadczenia wiem, że sama praca - gotowa, oceniona, poprawiona - pozostaje ciekawą pamiątką, do której można wrócić, by przypomnieć sobie wiosnę i wakacje. Oczywiście trudno wymagać takich górnolotnych uniesień nad zielnikiem zrobionym pod przymusem...
 
<noinclude>{{Zielnik}}</noinclude>