Biologia dla liceum/Dziedziczenie/Teoria chromosomowa

Teoria chromosomowa edytuj

W latach 1910-1914 Thomas Morgan wraz ze swoimi współpracownikami opracował teorię mówiącą o tym, że geny zlokalizowane są w chromosomach, za co otrzymał Nagrodę Nobla.

Każdy gatunek ma swoją charakterystyczną, określoną liczbę chromosomów, która jest z reguły mniejsza niż kilkadziesiąt, jednak każdy organizm cechuje wiele rozmaitych cech co świadczy o tym, że każdy chromosom musi grupować wiele genów. Takie zbiorowisko genów nazywamy grupą genów sprzężonych.

U większości organizmów rozmnażających się płciowo chromosomy łączą się w pary - nazywamy je chromosomami homologicznymi. W związku z tym, że komórki płciowe zawierają tylko jeden typ danej cechy, komórki płciowe (generatywne) zawierają o połowę mniej chromosomów w stosunku do pozostałych komórek ciała (somatycznych). Ale zaraz, zaraz - drugie prawo Mendla mówi przecież, że cechy są dziedziczone niezależnie od siebie! No cóż, Mendel się mylił - to prawda, że cechy są dziedziczone niezależnie, ale jedynie dla genów znajdujących się w osobnych chromosomach.

W każdym chromosomie geny ułożone są liniowo, co pozwala na ustalenie ich ułożenia. Ułożenie genów w chromosomie ilustrują tzw. mapy chromosomowe.

Czasami mamy do czynienia z sytuacją, w której u potomstwa ujawniają się inne cechy, niż u rodziców - jest to efektem procesu rekombinacji, w wyniku którego powstają zupełnie nowe układy alleli. Takie układy nazywamy zrekombinowanymi.

Thomas Morgan (wspomniany autor teorii chromosomowej) zinterpretował proces rekombinacji jako efekt wymiany odcinków chromosomów homologicznych między sobą - określił to mianem crosing-over.