Ekoogrodnictwo/Kompostowanie/Komposty specjalne
Kompost z obornika
edytujMając do dyspozycji duże ilości obornika, powinniśmy go kompostować oddzielnie. W dużych gospodarstwach rolnych często stosuje się właśnie pryzmowanie obornika. W ogrodnictwie ekologicznym taki nawóz powinien pochodzić ze zdrowej, czystej hodowli; ideałem byłoby, gdybyśmy uzyskiwali go z gospodarstw ekologicznych, ale nie jest to konieczne. Najlepszy jest obornik z miejsc, gdzie ściółkuje się słomą, gorzej, gdy będzie zawierał trociny, gdyż znacznie wydłuży to czas jego rozkładu. Obornik bydlęcy, koński, świński itp. czy pomiot ptasi możemy kompostować razem lub każdy oddzielnie. Układamy go warstwami, podobnie jak klasyczną pryzmę, sypiąc pomiędzy warstwy odrobinę ziemi ogrodowej, dojrzałego kompostu lub startera, nie używamy jednak wapna (także mączek skalnych, które wapń zawierają), który wytrąciłby z obornika azot do atmosfery. Słomiasty obornik wymaga regularnego podlewania w trakcie suchych okresów.
Duże pryzmy przerzucamy po około 3-4 miesiącach, mniejsze nie wymagają tego zabiegu. Przy ciepłej pogodzie już po około pół roku powstanie z obornika bogaty w składniki pokarmowe nawóz, którego powinniśmy używać tylko pod rośliny szczególnie "żarłoczne".
Kompost z liści
edytujCzęsto ogrodnicy dysponujący nadmiarem liści po prostu je spalają - jest to jednak zwyczajne marnotrawstwo. Liście można kompostować w klasycznej pryzmie razem z innymi odpadkami. Większą ilość kompostujemy oddzielnie lub używamy jej jako ściółki. Do mieszanki liści możemy dodać trochę świeżej zieleniny i ziół takich jak pokrzywy. Pomiędzy warstwy około 30-centymetrowe koniecznie musimy sypać nawóz zawierający azot - np. suszony obornik czy mączki rogowe z krwi i kości, ponadto dodajemy też mączki skalnej lub kompostu. Ułożony zimą kompost koniecznie przerzucamy wiosną, nawet nieduże pryzmy, gdyż liście łatwo się zbijają, blokując dostęp tlenu.
Po kilku miesiącach powstaje ciemna, lekko kwaśna (pod warunkiem, że nie dodaliśmy wapna) ziemia liściowa, dobra dla roślin wrzosowatych (np. różaneczników), także dla truskawek, malin, jeżyn, porzeczek czy agrestu.
Uwaga!
|
Kompost ze słomy
edytujJeżeli w ogrodzie brakuje nam materiałów na kompost, a mamy możliwość pozyskania słomy, możemy ją też kompostować. Słomę trzeba namoczyć i układać warstwami o grubości około 30 centymetrów, posypując je kolejno dojrzałym kompostem, garstką wapna i nawozem, np. mączką z krwi. Pryzmę trzeba często polewać, najlepiej zawierającą azot gnojówką z pokrzywy. Powstały ze słomy kompost zawiera sporo krzemu, dzięki czemu uodpornia rośliny na choroby grzybowe. Szczególnie cenią go truskawki, cebula oraz marchew.
Kompost z darni
edytujCzasem likwidujemy łąkę czy trawnik i nie wiemy, co zrobić z darnią. Można ją z powodzeniem kompostować. Warstwy darni układamy trawą do dołu i posypujemy odrobiną wapna, np. mączką dolomitową. Dodatek nawozów jest zbędny, gdyż darń zawiera korzystny stosunek C:N. Po upływie około roku powstaje z darni wyjątkowo cenna próchnica, zwłaszcza jeżeli ruń charakteryzowała się bogactwem gatunków.
<<<Zakładanie pryzmy --- Kompostowanie --- Praktyczne rady>>>