Ekoogrodnictwo/Ochrona roślin/Szkodniki i choroby
Zwierzęta
edytujZwierzęta stanowią największą grupę z nieproszonych "współbiesiadników" naszych ogrodów, obejmującą kilka tysięcy gatunków (oczywiście mówimy o szkodnikach, nie o ogólnej liczbie gatunków zwierząt). Większość z tych organizmów łączy funkcje pożyteczne ze szkodliwymi, z tego też powodu nie powinniśmy dążyć do całkowitego wyeliminowania jakiegokolwiek z nich. Oto podstawowe grupy wśród szkodliwych z naszego punktu widzenia zwierząt:
Owady
edytujGrupa owadów w oficjalnej klasyfikacji organizmów żywych jest reprezentowana na świecie przez co najmniej milion różnych gatunków. Owady potrafią się szybko rozmnażać, mogą więc pojawić się nagle masowo. Możliwość wystąpienia takiej plagi jest uzależniona od klimatu, obfitości pokarmu i od obecności naturalnych wrogów. Warto wiedzieć, że większość owadów (dotyczy to zarówno owadów pożytecznych jak i szkodliwych) pojawia się w trzyletnich cyklach w związku z pewnymi prawidłowościami. W pierwszym roku masowego pojawienia się szkodnika bardzo szybko rozmnażają się organizmy pożyteczne, dla których szkodnik ten stanowi pokarm. W drugim roku więc pożyteczne zwierzęta będą w zdecydowanej przewadze, jednakże dostępność pokarmu dla nich będzie już mniejsza, dlatego będą słabiej się rozmnażać. Mniejsza ilość organizmów pożytecznych pozwala szkodnikom na swobodny rozwój w roku trzecim - i tu cykl się zamyka.
Owady szkodliwe odżywiają się sokiem roślinnym lub częściami roślin. Przechodzą przez rozmaite stadia rozwojowe, a szkody wyrządzane mogą być przez ich larwy, gąsienice i czerwie oraz przez osobniki dorosłe. W klimacie umiarkowanym pojawienie się gołożeru, czyli doszczętnego zniszczenia sadu lub warzywnika, jest bardzo rzadkie, szkody zwykle nie przekraczają dopuszczalnych, znośnych granic, co jest szczególnie widoczne tam, gdzie działają przeciwnicy szkodliwych owadów. Największą wadą ssących odmian szkodników owadzich jest ich zdolność do przenoszenia chorób wirusowych.
Roztocze
edytujRoztocze należą do pajęczaków, większość z nich jest bardzo maleńka, rzędu 0,1-,05 mm, można je rozpoznać tylko pod szkłem powiększającym. Wiele gatunków jest nieszkodliwa dla roślin ogrodowych, część jednak uszkadza je, żywiąc się sokiem roślinnym. Opryskiwania silnymi środkami chemicznymi prowadzi zwykle do radykalnego unicestwienia pożytecznych roztoczy drapieżnych, naturalnych wrogów roztoczy roślinożernych. Szkodliwe roztocze mają zdolność do uodparniania się na stosowane trucizny.
Nicienie
edytujSą maleńkimi przedstawicielami gromady obleńców, większość z nich żyje w glebie. Większość z nich spełnia nieocenioną rolę w powstawaniu zdrowej próchnicy, część jednak uszkadza korzenie i części nadziemne roślin. Niektóre nicienie tworzą cysty z jajami i larwami mogące przetrwać w glebie długi okres czasu, a w sprzyjających warunkach larwy opuszczają je i atakują korzenie roślin żywicielskich (także chwastów). Zaatakowana roślina rośnie słabo lub karłowacieje.
W ogrodach biologicznych jako ochronę przed niektórymi gatunkami nicieni stosuje się uprawę aksamitek i nagietków.
Dowiedz się więcej o ochronie przeciwko nicieniom>>>
Mięczaki
edytujŚlimaki
edytujWiększość gatunków wyrządzających w ogrodzie duże szkody należy do ślimaków nagich. Niektóre są dość duże inne bardzo małe. W wilgotne lata te zwierzęta potrafią się masowo rozmnażać i wyrządzać ogromne szkody. Nocą po deszczu wyruszają na poszukiwanie pokarmu, zjadając przede wszystkim młode rośliny i delikatne pędy. Do roślin szczególnie zagrożonych należy: sałata, dalia, aksamitka oraz większość siewek. Winniczek wbrew temu, co się powszechnie sądzi, wyrządza w ogrodzie mniejsze szkody. Czasami zjada nawet jaja ślimaków nagich, zmniejszając przez to ich liczbę.
Zapobieganie: niektóre gatunki roślin działają odstraszająco (Patrz tabela: Uprawa współrzędna), stosujemy je jako międzyplony lub ściółkujemy nimi glebę. Jesienią ślimaki składają jaja w szczelinach gleby i same się tam chronią. Po zbiorze warzyw starannie wyrównujemy powierzchnię zagony pozbawiają ślimaków kryjówek, na przedwiośniu często motyczkujemy. Wypłoszone ślimaki wymarzają w zimne noce. W wilgotne lata układamy tylko cienką warstwę ściółki lub w ogóle z niej rezygnujemy. Nigdy nie podlewamy roślin wieczorem, gdyż zwabia to tylko ślimaki. Możemy stosować pewne wynalazki, jak np. zaporę składającą się ze ścinków ocynkowanej blachy wygiętej w taki sposób, że ślimaki nie mogą się po niej przedostać na zagon. Istnieją też zapory na których płynie słaby prąd z baterii. Można stosować tego rodzaju ogrodzenia nawet wokół całego ogrodu. Szczególnie zagrożone rośliny otoczyć można pierścieniem z suchych trocin, ostrego piasku, sieczki trzcinowej, plew jęczmiennych lub igieł jodłowych.
Naturalni wrogowie ślimaków to głównie jeże, ropuchy, padalce, jaszczurki, chrząszcze biegacze, ryjówki, ptaki oraz wije żywiące się jajami ślimaków.
Obrona: zagrożone rośliny można obsypać dookoła także mączką skalną, wapnem lub popiołem drzewnym, jednak metoda nie pomaga w wilgotne dni. Możemy wyłapywać ślimaki w przeróżne pułapki: deski, mokre worki, duże liście warzyw, wydrążone grejpfruty lub ogórki i nie zwinięte główki sałaty. W dzień ślimaki chowają się w takich miejscach. Ponadto możemy ich wyszukiwać pod kamieniami, skrzynkami czy doniczkami. Wiosną przed siewem układamy w pobliżu zagonów naczynia z otrębami pszennymi i karmą dla psa, przykryte np. tekturą. Następnego dnia rano możemy wybierać zwabione ślimaki.
Zabijanie ślimaków dla niektórych jest ciężkim zadaniem. Możemy po prostu wynieść wiaderko pełne ślimaków do najbliższego lasu lub na odległą łąkę nie zabijając ich. Pewnym rozwiązaniem jest też zastawianie pułapek z piwem, wkopywanie pojemników po serze czy jogurcie w ziemię na zagonach. Wieczorem napełniamy je w około dwóch trzecich piwem, by zwierzęta nachylały się w czasie picia. Oszczędza nam to przynajmniej własnoręcznego ich zabijania. Zawartość takich słoików działa odstraszająco na gatunki ślimaków, które się w nim utopiły, regularnie powinniśmy czyścić takie pułapki i wylewać zawartość na kompost. Możemy ponadto przygotować odwar polewają martwe zwierzęta gorącą wodą i zostawiając na 3-4 dni. Po odcedzeniu możemy nim opryskiwać zagony. W każdym razie martwe ślimaki nie powinny pozostać w ogrodzie. Odstraszająca działa również wyciąg z czosnku i begonii stale kwitnącej, gorczyca natomiast służy jako roślina pułapkowa, wabiąca ślimaki.
Dobrym rozwiązaniem jest hodowla kaczek, zwłaszcza biegusów, które potrafią zdziesiątkować ślimaki ale i również młode rośliny, które musimy przed nimi chronić. Kaczki potrzebują ponadto płytkiego zbiornika z wodą i schronienia na zimę oraz towarzystwa - dlatego powinniśmy mieć przynajmniej dwa ptaki.
Jesienią powinniśmy niszczyć jasne, perełkowate jaja ślimaków, jeżeli je gdzieś wypatrzymy.
Dzikie ssaki
edytujGłodne sarny, zające i króliki są groźne tylko wtedy, gdy nasz ogród sąsiaduje z lasem, te ostatnie preferują młode rośliny, goździki, warzywa. Myszy i szczury są groźne raczej dla zimowych zapasów niż dla plonów w ogrodzie. Do największych szkodników wśród ssaków należą norniki.
Gryzonie
edytujDo najczęściej spotykanych gatunków należą nornik polny, karczownik zienowodny, mysz zaroślowa. Są to niewielkie ssaki, których kopczyki (jeśli takowe tworzą) są bardziej płaskie od kretowisk. W niektórych okolicach mogą stać się prawdziwą plagą, wyrządzając szczególne szkody w sadach, obgryzając korzenie warzyw i kwiatów. Czasem przenoszą zarazki chorób ludzi i zwierząt.
Zapobiegać można kontrolując ściółkę, która nie może być zbyt gruba. Pod młodymi drzewkami w ciągu pięciu lat od posadzenia nie dopuszczamy do zarośnięcia trawą. Pod drzewami nie zostawiamy stert skoszonej trawy i ściółki. Jeżeli postawimy w ogrodzie wysokie tyczki z poprzeczną belką, zapewnimy drapieżnym ptakom dogodne miejsce do obserwacji.
Do naturalnych wrogów gryzoni zaliczamy drapieżne ptaki, puszczyka, sowę płomykówkę, także łasicę, tchórza oraz większość kotów domowych.
Łagodna ochrona: sadzić w zagrożonych miejscach lub wokół ogrodu rośliny odstraszające, np. koronę cesarską, czosnek, wilczomlecz, nostrzyk, gorczycę, ułudkę, czarną porzeczkę, narcyzy. Do chodników możemy wkładać gałązki tui, liście orzecha włoskiego, ząbki czosnku lub głowy ryb. Chodniki możemy zalewać gnojówką z liści bzu czarnego. Korę drzew możemy chronić owijając pnie gałązkami jałowca i świerka. Nornikowate nie znoszą hałasu, możemy więc wkopywać w ziemię puste butelki, w których będzie gwizdał wiatr. Skuteczniejszy hałas wytworzymy uderzają grubym metalowym prętem w miejscach uszkodzonych przez gryzonie lub uderzają młotkiem kilkakrotnie w ciągu dnia we wbity w ziemię metalowy przedmiot. W handlu dostępne są specjalne narzędzia wytwarzające odstraszające fale dźwiękowe. Jeżeli mamy dostęp do obciętych ludzkich włosów, możemy nimi wykładać chodniki lub zakopywać w ziemi dookoła zagrożonych roślin. Taki materiał dodatkowo wzbogaca glebę w składniki pokarmowe. Możemy jeszcze użyć topinamburu, rośliny, która wabiąc do siebie zwierzęta oszczędza przed nimi pozostałe zagony.
Radykalna obrona to głównie zastawianie pułapek na zwierzęta. Możemy użyć pułapek dostępnych w handlu. Zakładając je używajmy rękawic lub natrzyjmy ręce ziemię, aby zwierzęta nie wyczuły naszego zapachu. Łatwo złapać gryzonie wkopując w ziemię metalowe leje o średnicy około 30 cm, posmarowane wewnątrz olejem jadalnym. Przynęty zawierające pochodne kumaryny powodują śmierć gryzoni, nie zagrażają bezpośrednio innym zwierzętom, jednak stosują je powinniśmy starannie stosować się do wytycznych instrukcji. W ogrodach biologicznych niedopuszczalne jest trucie gryzoni gazami spalinowymi lub olejem mineralnym - zanieczyszczenie środowiska jest w takim przypadku zbyt duże. Dostępne środki ochrony stosujmy wspólnie z sąsiadami, aby zwierzęta nie wędrowały z działki na działkę. Środek uniwersalny na te mądre ssaki niestety nie istnieje, najlepsze wyniki daje kombinacja kilku zabiegów ochronnych wraz z roślinami odstraszającymi. Najskuteczniejszym sposobem na gryzonie jest kot domowy.
Grzyby
edytujGrzyby zbudowane są z widocznych gołym okiem strzępek. Część z nich żywi się martwą materią organiczną (saprofity), rozkładając ją przy pomocy enzymów endogennych, a następnie przyswajając potrzebne związki z podłoża. Inne wchodzą w pewnego rodzaju związek z rośliną - jest to tzw. mikoryza (korzystna zarówno dla grzyba jak i dla rośliny).
Istnieje również trzeci sposób odżywiania: pasożytnictwo. Mechanizm trawienia podobny do saprobiontów, z tą tylko różnicą, że żerują one na żywych organizmach gospodarzy np.: na roślinach, żyjąc ich kosztem, a tym samym często doprowadzając do poważnych zmian chorobowych swojego żywiciela.
Rozmnażają się płciowo (przy pomocy zarodników) i bezpłciowo (końce specjalnie zbudowanych rozgałęzień strzępek przewężają się, oddzielając elementy - tak zwane zarodniki konidialne (konidia)- może z nich powstać nowa grzybnia.) Grzyby najłatwiej rozwijają się w sprzyjających warunkach, czyli na terenach o dużej wilgotności gleby, nagromadzeniu znacznej ilości żywej lub martwej materii organicznej, odpowiedniej ilości światła (wrażliwe na promieniowanie UV) i temperaturze oraz pH glebowym (unikają środowisk alkalicznych).
Grzyby glebowe
edytujSzkodliwe grzyby glebowe wnikają przez korzenie roślin do ich wiązek przewodzących powodując szybkie więdnięcie.
Plamistości liści
edytujWywoływane są przez grzyby, na liściach i owocach pojawiają się plamy, które z czasem zasychają i powodują obumieranie całych części roślin.
Rdze
edytujRdze do pełnego rozwoju wymagają dwóch różnych gatunków roślin żywicielskich. Na określonym żywicielu grzyb wytwarza zarodniki, które zakażają żywiciela innego gatunku, na tym z kolei powstają zarodniki innego rodzaju. Objawy chorobowe są różne u przedstawicielu obu gatunków.
Dowiedz się więcej na temat ochrony przed chorobami grzybowymi>>>
Bakterie
edytujBakterie są jednokomórkowymi organizmami, widocznymi dopiero pod mikroskopem. Większość bakterii glebowych należy do najpożyteczniejszych organizmów. Inne powodują choroby u ludzi i zwierząt, a jeszcze inne u roślin wywołując np. wyrośle czy zgnilizny. W biologicznych ogrodach przeciwko bakteriom stosuje się jedynie środki zapobiegawcze, gdyż w przypadku wystąpienia objawów, nie ma już na nie lekarstwa.
Wirusy roślinne
edytujWirusy można zobaczyć tylko pod mikroskopem elektronowym, są cząstkami białka bez przemiany materii, namnażającymi się kosztem żywych komórek. Określa się je czasem jako formę przejściową między materią ożywioną i nieożywioną. Wirusy powodują zniekształcenie i karłowacenie roślin oraz zmianę barwy nerwów liściowych. O infekcji może świadczyć wystąpienie żółtaczki i mozaikowatej plamistości liści. Nie można uratować roślin porażonych wirusem - należy je zniszczyć, najlepiej spalając.
Uwaga!
|
Biologiczna ochrona roślin --- Preparaty roślinne w ochronie roślin>>>