Fotografia/Ustawianie czasu i przysłony
Ustawianie czasu naświetlania zdjęcia i przysłony obiektywu aparatu decyduje o ilości światła, które dotrze do elementu światłoczułego (matrycy w aparatach cyfrowych lub błony fotograficznej w aparatach tradycyjnych). Ilość światła docierająca do elementu światłoczułego musi być tak dobrana, aby element ten był w stanie zarejestrować poprawne zdjęcie. Gdy do elementu dotrze za dużo światła, zostaje on oślepiony, na skutek czego zdjęcie będzie prześwietlone – czyli w wielu jego miejscach będzie widać białe pola, na których nie zostaną zarejestrowane poprawnie ani kolory, ani kształty fotografowanego obiektu. Gdy do elementu dotrze za mało światła, zdjęcie wyjdzie zbyt ciemne, z licznymi czarnymi polami, na których również nie zarejestrują się kolory i kształty fotografowanych obiektów.Widoczne będą zlewające się w jedną całość,ciemniejsze partie fotografowanego obrazu.
Poprawna ilość światła, jaka powinna dotrzeć do elementu światłoczułego zależy od jego czułości. W aparatach cyfrowych można w dość szerokim zakresie sterować czułością matrycy. O wpływie czułości na wykonywane zdjęcia można przeczytać w rozdziale Czułość matrycy lub kliszy.
Odpowiedni w danych warunkach oświetleniowych nastaw czasu naświetlania i przysłony, który dostarczy do elementu światłoczułego właściwą ilość światła, nazywany jest poprawną ekspozycją zdjęcia. Dla niemal każdych, oprócz bardzo skrajnych, warunków oświetleniowych można wybrać minimum 6 różnych poprawnych par: czas naświetlania/przysłona. Mimo że poprawne – każda z tych par da w rezultacie nieco inne zdjęcie.
Przysłona
edytujPrzysłona to rodzaj specjalnej, regulowanej kurtyny, która może wpuszczać przez obiektyw do wnętrza aparatu więcej lub mniej światła. Zwykle ma ona postać 7 lub więcej nachodzących na siebie czarnych listków, które zwężają lub rozszerzają otwór obiektywu. Wartość przysłony jest zwykle podawana w postaci ułamka maksymalnego otworu względnego obiektywu (f/x). Np. wartość f/1 – to całkowicie otwarta przysłona, a wartość f/22 – to malutki otwór, którego średnica odpowiada 1/22 otworu względnego. Konstrukcja prawie wszystkich obiektywów powoduje, że ich maksymalny otwór względny jest mniejszy niż teoretycznie dla nich możliwy i dlatego nie można w nich wybrać przesłony f/1, tylko np. f/2.
Tradycyjnie, z czasów stosowania aparatów, które miały wyłącznie ręczny nastaw przysłony w postaci pierścienia obrotowego na obiektywie, utarły się "standardowe" wartości przysłony – wyskalowane tak, że każda kolejna przysłona dostarcza do wnętrza obiektywu dokładnie połowę światła poprzedniej. Te tradycyjne wartości to: f/1,4, f/2, f/2,8, f/4, f/5,6 f/8, f/11, f/16, f/22, f/32 i f/64. Droższe, współczesne aparaty cyfrowe umożliwiają wybór także pośrednich wartości przysłony.
Przysłona oprócz tego, że zmniejsza ilość światła docierającego do wnętrza aparatu, ma też silny wpływ na głębię ostrości. Ogólnie im wartość przysłony jest większa, tym większa jest też głębia ostrości. W związku z tym:
- Przysłony o wartościach od f/1,4 do f/5,6 nazywane są wyodrębniającymi, gdyż zwykle prowadzą do zdjęć z nieostrym tłem – co jest ważne, gdy chce się wyróżnić jakiś element kadru z tła; przy tych wartościach przysłony np. na portrecie ostra będzie twarz modela, a tło całkowicie lub częściowo rozmazane.
- Przysłony o wartościach od f/8 do f/11 nazywają się ogólnymi. Stosuje się je do zdjęć, gdzie głębia ostrości nie ma większego znaczenia – tzn. w sytuacji, gdy wszystkie obiekty w kadrze znajdują się w mniej więcej tej samej odległości od obiektywu. Przy tych wartościach przysłony w większości obiektywów można najłatwiej uzyskać zdjęcia o najlepszej jakości oddania szczegółów i najbardziej równomiernej dystrybucji światła, gdyż wykorzystywana jest wtedy najbardziej optymalna, środkowa część soczewek obiektywu, co powoduje, że jest najmniejsze ryzyko uzyskania zdjęć z wadami wynikającymi z jego konstrukcji, takimi jak aberracja chromatyczna czy dystorsja. Przysłony ogólne są często stosowane przy wykonywaniu zdjęć studyjnych.
- Przysłony o wartościach od f/16 wzwyż nazywa się opisującymi, gdyż w ich efekcie uzyskuje się zdjęcia z bardzo dużą głębią ostrości. Te przysłony stosuje się dla sytuacji, gdy w kadrze mamy obiekty znajdujące się zarówno daleko jak i blisko od obiektywu i chcemy, aby wszystkie one wyszły ostro. Mogą to być np. zdjęcia długich budynków, ulic, dróg ze szpalerem drzew czy zdjęcia pejzażowe, na których chcemy dla uzyskania ciekawej kompozycji mieć też ostre obiekty z pierwszego planu.
Czas naświetlania
edytujCzas naświetlania jest wartością, która określa, jak długo migawka, czyli specjalna kurtyna odcinająca obiektyw od elementu światłoczułego, będzie otwarta. Na równi z przysłoną decyduje to oczywiście o ilości światła, która dotrze do elementu światłoczułego aparatu. Oprócz tego, że zmiana czasu naświetlania umożliwia odpowiednią zmianę przysłony, czas ten ma silny wpływ na to, czy ruchome obiekty oddane zostaną ostro, czy też będą rozmyte. Czas w aparatach jest zwykle podawany w sekundach. W tradycyjnych aparatach skala wyboru czasu była tak dobrana, aby podobnie, jak to jest z przysłoną, każda kolejna wartość dostarczała do wnętrza aparatu połowę ilości światła wartości poprzedniej. Tradycyjnie stosowanymi czasami naświetlania są: 30, 15, 7,5, 3, 1,5, 1, 1/2, 1/4, 1/15, 1/30, 1/60, 1/125, 1/250, 1/500 i 1/1000, choć współczesne aparaty wysokiej klasy mają zwykle możliwość wyboru także czasów pośrednich.
W przypadku obiektów zupełnie nieruchomych jest w zasadzie wszystko jedno, jaki czas naświetlania wybierzemy i będzie to uwarunkowane tylko odpowiednią wartością przysłony, która da nam pożądaną głębię ostrości. Trzeba tylko pamiętać, że ze względu na to, że nikt nie potrafi zbyt długo trzymać aparatu całkowicie nieruchomo, po to, aby uzyskać wyraźne, nieporuszone zdjęcie przy czasach dłuższych niż 1/125–1/60 s, konieczne jest zamontowanie aparatu na statywie lub skuteczne unieruchomienie go w inny sposób.
W przypadku obiektów ruchomych czas naświetlania ma kluczowy wpływ na to, jak na zdjęciu będzie wyglądał obiekt. Generalnie, jeśli chcemy uzyskać ostre zdjęcie ruchomego obiektu musimy stosować tym krótszy czas naświetlenia, im szybciej ten obiekt się względem nas porusza. Świadome stosowanie dłuższych czasów naświetlania do ruchomych obiektów daje jednak możliwości oddania na zdjęciu wrażenia ruchu.
Istnieją dość proste reguły, których zapamiętanie umożliwia uzyskanie pożądanego efektu przy fotografowaniu ruchomych obiektów:
- Czasy naświetlania od 1/250 i krótsze są nazywane zamrażającymi, gdyż oddają ostro nawet bardzo dynamiczne akcje; ogólna zasada głosi, że jeśli obiekt porusza się w stosunku do obiektywu wzdłuż przedłużenia jego osi (czyli zbliża się lub oddala, ale nie przemieszcza się "na boki") wystarcza czas naświetlania 1/250, jeśli natomiast porusza się prostopadle do osi obiektywu (np. góra-dół lub z prawej do lewej) to konieczny jest czas 1/500 i wyżej; takie czasy naświetlania umożliwiają wykonanie ostrego zdjęcia samochodu na autostradzie czy rozbryzgujących się kropel wody.
- Czasy naświetlania rzędu 1/60 sekundy dają efekty lekkiego rozmycia ruchomego obiektu; jest to czas, który umożliwia wykonanie zdjęć, na których np. widać deszcz w postaci jednolitych smug przecinających zdjęcie czy uzyskanie efektu "liści na wietrze" lub "waty cukrowej" przy fotografowaniu wodospadów i szybko płynących potoków.
- Czasy naświetlania 1/15–1/2 s dają zawsze efekt silnego rozmycia przemieszczającego się obiektu; ale na ogół widoczne wciąż będą ogólne jego zarysy; czasy te nadają się do tzw. panoramowania, czyli podążania obiektywem za poruszającym się obiektem, dzięki czemu sam obiekt będzie ostry, a delikatnemu czy silniejszemu rozmyciu ulegnie tło.
- Czasy naświetlania dłuższe niż 1/2 s dają zwykle już tylko niewyraźne smugi, ruchomy obiekt staje się nierozpoznawalny i sprawa wrażenie półprzezroczystego; w praktyce czasy takie stosuje się tylko w rozmaitych kreatywnych technikach fotograficznych oraz przy wykonywaniu nocnych zdjęć dróg, na których światła samochodów tworzą charakterystyczne świetlne smugi.
Zależności przysłona – czas naświetlania
edytujJak już była mowa – dla niemal każdych warunków oświetleniowych istnieje zwykle wiele par przysłona/czas naświetlania, które dostarczą do wnętrza aparatu właściwą ilość światła. Trzymając się tylko tradycyjnych skal tych wartości, można bardzo łatwo obliczyć w pamięci wszystkie poprawne pary, pamiętając, że wzrost o jeden stopień na skali czasu musi się wiązać ze zmianą o jeden stopień na skali przysłony. Np. jeśli wiemy, że poprawną ekspozycję uda się uzyskać przy czasie 1/125 s i f/16, to znaczy, że będzie to też możliwe przy: 1/60 s i f/22 oraz przy 1/250 i f/8. Daje to każdemu fotografowi sporą swobodę doboru czasu naświetlania lub przysłony, po to, aby np. uzyskać zdjęcie o odpowiednio małej głębi ostrości lub uzyskać wrażenie ruchu przez rozmycie fotografowanego obiektu.
Ograniczeniem jest jednak fakt, że wzrost czasu naświetlania zawsze wymusza odpowiednio większą przysłonę!. Gdy zatem chcemy np. zrobić zdjęcie, które jednocześnie ma nam wyodrębnić ruchomy obiekt z tła i nadać mu delikatną dynamikę ruchu przez kontrolowane rozmycie jego ruchomych części (np. zdjęcie tancerza z wyraźną twarzą, niewyraźnym tłem i rozmytymi w ruchu nogami) – natrafiamy na barierę, gdyż w danych warunkach oświetleniowych może się okazać, że niemożliwe jest użycie niezamrażającego czasu naświetlania i wyodrębniającej przysłony, gdyż uzyskalibyśmy prześwietlone zdjęcie. W takich przypadkach konieczne jest użycie filtra szarego lub maksymalne zmniejszenie czułości elementu światłoczułego. Dużo trudniej jest w sytuacji, gdy nasze wymarzone warunki ekspozycji doprowadziłyby do uzyskania zdjęcia niedoświetlonego. Wówczas konieczne jest użycie lampy błyskowej lub maksymalne zwiększenie czułości matrycy, co jednak wiąże się ze wzrostem szumu na zdjęciu. Rozwiązaniem może też być użycie obiektywu o jak największej jasności.