Na początku II tysiąclecia zwiększyła się w Europie gęstość zaludnienia, wielu ludzi posiadało bardzo mały obszar rolny, szerzyła się bieda. Rycerstwo zaczęło szukać nowego źródła zarobku: rabowało wsie i miasteczka.
W tym czasie Palestyna została opanowana przez fanatycznych wyznawców islamu - Turków seldżuckich, którzy zaczęli utrudniać chrześcijanom pielgrzymki.
W 1096 roku papież w celu odebrania muzułmanom Ziemi Świętej na synodzie w Clermont wezwał chrześcijan do walki z niewiernymi, gwarantując im w zamian odpuszczenie wszelkich grzechów i możliwość wzbogacenia się na wschodzie oraz nabycia tamże ziemi. Wkrótce rycerstwo Europy Zachodniej, a wcześniej tzw. krucjata ludowa, składająca się z pospólstwa, ruszyło do walki. W 1099 roku cel został osiągnięty: Jerozolima została zdobyta. Na Bliskim Wschodzie powstały cztery chrześcijańskie państwa: Królestwo Jerozolimskie, księstwo Antiochii, hrabstwo Edessy oraz hrabstwo Trypolisu.
Powołano wtedy tzw. zakony rycerskie, które miały strzec pielgrzymów, prowadzić szpitale i ochraniać drogi. Zaliczamy do nich Krzyżaków, Joannitów i Templariuszy.
Mimo pomocy państw europejskich chrześcijanie na wschodzie nie zdołali obronić się przed napierającymi muzułmanami, którzy w 1149 roku przejęli Jerozolimę. Mimo kolejnych wypraw wyznawcy islamu ostatecznie zwyciężyli i pokonali na Bliskim Wschodzie chrześcijan.
Wyjątkowo niefortunna okazała się czwarta krucjata, podczas której krzyżowcy dotarli jedynie do Konstantynopola, który został zdobyty i zniszczony. Cesarstwo Bizantyjskie rozpadło się. Zostało ponownie zjednoczone po kilkudziesięciu latach, jednak nigdy nie odzyskało dawnej świetności.