Państwo wschodniofrankijskie z biegiem czasu osłabiało się, swe pozycje wzmacniali lokalni książęta i hrabiowie. Po wygaśnięciu tamtejszej linii Karolingów książęta, tzw. elektorzy postanowili, że kolejni królowie będą wybierani spośród nich na drodze wolnej elekcji.
Państwo wschodniofrankijskie na przełomie IX i X wieku zaczęto coraz częściej nazywać Niemcami.
Na początku X wieku królem Niemiec został Henryk Ptasznik, który zapoczątkował dynastię Ludolfingów. Jego następca - Otton I Wielki rozszerzył granice państwa, a przede wszystkim poskromił najazdy koczowniczych Węgrów w 955 roku w bitwie na polach nad rzeką Lech. Jego sukcesy umożliwiły mu sięgnięcie po koronę cesarską. Tak po raz drugi odnowione zostało zachodnie cesarstwo rzymskie, jednak dla odróżnienia od właściwego Rzymu używa się nazwy cesarstwo rzymsko-niemieckie. W XVI w. utrwaliła się natomiast nazwa Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego.
Po śmierci Ottona I władcą został jego syn, po jego krótkim panowaniu tron objął natomiast wnuk Ottona - Otton III. Dążył on do stworzenia uniwersalnego (powszechnego) cesarstwa chrześcijańskiego, w którego skład wchodziłyby Germania (Niemcy), Italia (Włochy), Galia (Francja) i Sklawinia (Zachodnia Słowiańszczyzna, w której główną rolę odgrywałaby Polska). W 1000 roku cesarz wyprawił się do Gniezna z pielgrzymką do grobu św. Wojciecha oraz aby przedstawić Bolesławowi Chrobremu swoje plany co do uniwersalnego cesarstwa. Książę Polski popierał ideę Ottona, jednak jego dążeniom do zjednoczenia Europy chrześcijańskiej położyła koniec jego śmierć w 1002 roku.
Następca Ottona III - Henryk II zaniechał prób stworzenia powszechnego cesarstwa, zerwał także przyjazne stosunki z Polską, z którą w latach 1003 - 1018 z przerwami toczył wojny. W ich wyniku od Niemiec odpadły położone nad Odrą Milsko i Łużyce.
Słowianie pojawili się na arenie politycznej w V wieku n.e. O ich pochodzeniu nic konkretnego nie wiadomo, choć przeważa hipoteza, iż wywodzą się z ziem wokół Kijowa na Ukrainie. Alternatywą dla niej jest niegdyś bardzo popularna teoria, zakładająca, że Słowianie wywodzą się z terenów współczesnej Polski.
Słowianie szybko opanowali rozległe tereny. Podzielili się na trzy grupy: Słowian Południowych (m.in. Serbowie, Słoweńcy, Chorwaci, Bośniacy, Macedończycy), Wschodnich (Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy) i Zachodnich (Polacy, Łużyczanie, których nieliczni przedstawiciele żyją we wschodnich Niemczech, Czesi oraz Słowacy).
Ludy słowiańskie były wyznania politeistycznego - czciły w liczne bóstwa, np. Peruna - pana gromów, Świętowita - wszechwładnego władcę niebios, Welesa - króla podziemi, Mokosz - boginię ziemi. Ponadto wierzono w istnienie licznych demonów, duchów, upiorów.
Na przełomie VI i VII wieku na Węgry przybył z Azji koczowniczy lud Awarów, który zniewolił liczne plemiona słowiańskie i stworzył w Europie Środkowej rozległe państwo, utrzymujące się z wypraw łupieżczych. Zniewolone ludy podniosły w końcu bunt, w którym odznaczył się frankijski kupiec Samon. Został on po zwycięskim powstaniu obwołany królem. Był pierwszym znanym władcą słowiańskim. Jego królestwo, obejmujące m.in. współczesne Węgry i Czechy upadło jednak wkrótce po jego śmierci.
Na początku IX wieku na Morawach (pogranicze czesko-słowackie) powstało państwo, zwane Wielkimi Morawami. Jego władcy szybko przyjęli chrzest i doprowadzili swój kraj do świetności. Chcąc uniezależnić się od kleru niemieckiego sprowadzili z Bizancjum braci Cyryla i Metodego, którzy stworzyli na potrzeby chrystianizacji Słowian alfabet głagolicę, przełożyli Biblię na słowiański i wprowadzili tenże język do liturgii. Niestety po ich śmierci ich obrządek został na terenie Moraw zapomniany, objął natomiast ziemie Bułgarii, gdzie uczniowie Cyryla i Metodego stworzyli słowiański alfabet cyrylicę, a później Rusi.
Podobnie jak Awarowie w VI wieku wkroczyli na Węgry, w VII stuleciu na Bałkanach osiedlił się inny koczowniczy lud - Bułgarzy, którzy szybko przyjęli słowiańską kulturę. Innym ludem, przybyłym z Azji byli Madziarzy - przodkowie Węgrów. Wkraczając do Europy doprowadzili oni do upadku Wielkich Moraw i przez kilkadziesiąt lat terroryzowali Niemcy, a nawet kraje, położone na zachód od nich. Kres ich wyprawom położył dopiero w 955 roku cesarz Otton I Wielki.
Po upadku Wielkich Moraw na ich terenie rozwinęło się inne państwo słowiańskie - Czechy, w których rządziła dynastia Przemyślidów. W X wieku kraj ten popadł w zależność od Niemiec, w której pozostawał przez wiele stuleci.