Historia dla gimnazjum/Wojny polsko-tureckie

Wojna polsko-turecka 1620–1621 edytuj

Jak zapewne pamiętacie, Turcja w XIV i XV wieku podbiła ogromne obszary w Azji Mniejszej i na Bałkanach. Kontakty polsko-tureckie zaczęły się gwałtownie psuć na początku XVII wieku, a powodem tego były wyprawy podlegających Rzeczypospolitej Kozaków, żyjących na Ukrainie, na ziemie tureckie i podległych Turcji Tatarów, zamieszkujących wybrzeża Morza Czarnego, m.in. Krym, na ziemie polskie. Konflikt zaogniła jeszcze wyprawa lekkiej jazdy polskiej – lisowszczyków na podległy sułtanowi Siedmiogród i łupieżczy najazd Kozaków na tureckie miasto Warnę (Bułgaria). Do obu tych wydarzeń doszło w 1619 roku. W odwecie rok później wojska muzułmańskie ruszyły na nasz kraj. Dowódca oddziałów Rzeczypospolitej, Stanisław Żołkiewski chcąc nie dopuścić do wkroczenia wroga do Polski na czele liczącej około 8000 żołnierzy armii ruszył do Mołdawii. Polacy starli się ze znacznie silniejszymi siłami nieprzyjaciela (40000 ludzi) pod Cecorą, gdzie ponieśli klęskę i zostali zmuszeni do odwrotu, podczas którego zginął sam hetman Żółkiewski. W 1621 roku ruszyła kolejna ofensywa turecka. Muzułmanie otoczyli obóz warowny w Chocimiu, gdzie skryły się wojska polskie pod wodzą Jana Karola Chodkiewicza. Mimo znacznej przewagi wroga Polakom udało się odeprzeć go. Zawarty został pokój, na mocy którego zostały przywrócone granice przedwojenne.

Wojny z Turcją w latach 60. i 70. XVII wieku edytuj

Po przegranym powstaniu Chmielnickiego Kozacy nie zaprzestali działań ku stworzeniu niepodległej Ukrainy. W 1666 roku hetman kozacko-ukraiński Piotr Doroszenko zaatakował zbuntował się i zaatakował w sojuszu z Tatarami wojska polskie. W 1667 roku na niekorzyść dla niego doszło do zawarcia polsko-rosyjskiego pokoju w Andruszowie, który podzielił Ukrainę pomiędzy te dwa państwa. Wobec tego Doroszenko zwrócił się o pomoc do Turków, których stosunki z Polakami w ostatnich latach zaczęły się po raz kolejny psuć. Przyczyną tego była obawa sułtana przed przymierzem polsko-rosyjskim skierowanym przeciw niemu. Doroszenko liczył, że Turcja pomoże mu stworzyć podległe jej państwo ukraińskie. Tymczasem, w 1668 roku król Jan Kazimierz zrzekł się władzy. Szlachta w roku następnym wybrała na jego następcę Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Był on synem Jeremiego Wiśniowieckiego – wodza wojsk polskich w wojnie z Kozakami Chmielnickiego. Wierzono, że odziedziczył on po ojcu talent wojskowy i dyplomatyczny, jednak stało się inaczej – Michał okazał się władcą nieudolnym, ociężałym, chorowitym, pozbawionym umiejętności politycznych i wojskowych. Za jego panowania cały ciężar dowodzenia wojskiem spadł na hetmana Jana Sobieskiego.

W 1672 roku sprzymierzone z Piotrem Doroszenką oddziały tureckie zaatakowały Polskę. Część zdobyła Kamieniec Podolski, część pomaszerowała na Lwów. Nie potrafił zorganizować obrony, ani pokierować sejmem, nie godzącym się a uchwalenie podatków na utworzenie silnej armii. Rzeczpospolita podpisała haniebny traktat w Buczaczu, na mocy którego oddała Turcji Podole i znaczną część Ukrainy oraz zgodziła się płacić jej coroczną daniną (haracz). Było to ogromne upokorzenie, bowiem płaciły go tylko kraje zależne od władzy sułtana. Dopiero wtedy sejm zgodził się uchwalić podatki na utworzenie silnej armii. Poprowadził ją hetman Jan Sobieski, który w 1673 roku pokonał wroga pod Chocimiem.

Panowanie Sobieskiego. Odsiecz wiedeńska edytuj

W 1673 roku, kiedy odnieśliśmy zwycięstwo pod Chocimiem zmarł król Michał Korybut Wiśniowiecki. Szlachta wybrała na jego następcą bohatera narodowego, pogromcę Turków Sobieskiego, który panował jako Jan III w latach 1674–1696. Dążył on do osłabienia zarówno potęgi tureckiej, jak i habsburskiej. Dążąc do wykonania tego drugiego zamierzenia próbował rozpocząć współpracę z Francją, plany pokrzyżowała jednak magnateria. Wobec tego król postanowił skupić się na walce z Turcją i zaprzestał działań skierowanych przeciw Habsburgom.

W 1683 roku wojska tureckie ruszyły na Wiedeń, będący stolicą Habsburgów. Cesarz Leopold I nie był na siłach aby odeprzeć wschodnią nawałę, postanowił więc poprosić o pomoc króla Rzeczypospolitej Jana III Sobieskiego. Chcąc nie dopuścić do zdobycia Wiednia i tym samym wzmocnienia Turków Sobieski pospieszył z odsieczą i przybył w samą porę, ponieważ miasto było już oblężone. Król stanął na czele ogromnych, połączonych wojsk Polski, Litwy, Cesarstwa, wspierane przez oddziały szwabskie, saskie i bawarskie. 12 września 1683 roku Sobieski wydał rozkaz do ataku i wkrótce rozpoczęła się walka z Turkami wielkiego wezyra Kary Mustafy. Siły Niemiec i Rzeczypospolitej odniosły spektakularne zwycięstwo, które doprowadziło do odparcia wroga i uratowania Wiednia, a także być może całego Cesarstwa. Sława Sobieskiego, który ocalił chrześcijański świat rozeszła się po całej Europie. Wojna z Turcją nie zakończyła się jednak. Trwała ona aż do 1699 roku, kiedy już po śmierci króla Jana podpisano pokój w Karłowicach. Na jego mocy Polska odzyskała ziemie zabrane w 1672 roku.