Powstanie styczniowe było narodowym powstaniem Polaków przeciwko Rosjanom, rozpoczynające się 22 stycznia 1863 roku, trwające do wiosny 1864 roku. Obejmowało ono swoim zasięgiem całe Królestwo Polskie, Litwę, Białoruś i częściowo Ukrainę. Powstanie wybuchło ze względu na nasilające się uciski narodowe przez Rosjan.
Polacy jeszcze przed powstaniem manifestowali swoją niezależność, obchodząc rocznicę powstania listopadowego, procesjami katolickimi, pochodami. Wojsko krwawo tłumiło tego typu zachowania.
Przed powstaniem formowały się obozy polityczne białych oraz czerwonych. Obóz biały na czele z Delegacją Miejską (L. Kronenberg) wyrażał swoje niezadowolenie rychłemu rozpoczęciu powstania. Popierali ruch pozytywistyczny, czyli pracę organiczną i legalną działalność na rzecz zachowania polskości.
Czerwoni na czele z Komitetem Miejskim (I. Chmieleński, A. Korzeniowski), następnie Centralnym Komitetem Narodowym (CKN, S. Bobrowski, J. Dąbrowski, A. Giller, Z. Padlewski) dążyli do wybuchu powstania oraz połączyli go z reformami społecznymi.
Przyspieszenie powstania nastąpiło przez brankę, czyli pobór do wojska. Branka miała za zadanie rozbić konspirację czerwonych i udaremnić powstanie. 22 I 1863 w dzień wybuchu powstania CKN przeobraził się w Tymczasowy Rząd Narodowy, który opublikował manifest powstańczy i uzupełniające go dekrety. W manifeście rząd wzywał narody polski, litewski i białoruski do walki z zaborcą, zarazem uroczyście ogłaszał zniesienie różnic stanowych oraz natychmiastowe uwłaszczenie.
Ze względu na ogromną przewagę wojsk rosyjskich, niemożliwe było zdobyć przewagi przez powstańców. W nocy z dnia 22 na 23 stycznia 6 000 armia Polaków miała za zadanie pokonać 100 000 żołnierzy rosyjskich. Garnizony rosyjskie pojawiły się w 33 miejscach. Największe sukcesy pojawiły się na Podlasiu. Tam udało się rozbroić kilka garnizonów.
Rosjanie widząc sytuację, z obawy przed upadkiem, nakazało przenosić się małym dywizjonom do miast. Liczba miejsc stacjonowanych przez Rosjan zmniejszyła się z 180 do 42. Dla powstańców było to korzystne, ponieważ mieli większą swobodę ruchów na prowincji oraz swobodny dostęp do granic Królestwa.
Ze względu na olbrzymią przewagę wojsk rosyjskich, Polacy przyjęli taktykę partyzantki. Większe bitwy stoczyły oddziały powstańcze A. Kurowskiego (17 II 1863 pod Miechowem), M. Langiewicza (24 lutego pod Małogoszczą oraz 17-18 III 1863 pod Chrobrzem i Grochowiskami), M. Heidenreicha (8 VIII 1863 pod Żyrzynem), K. Kality (17 I 1864 pod Lubienią i Iłżą).
Ogólnie Polacy stoczyli ok. 1200 potyczek. Przez szeregi oddziałów polskich w całym okresie powstania przeszło około 200 000 ochotników. Największe nasilenie ataków nastąpiło latem w 1863 roku.
Biali, którzy w końcu się przyłączyli do czerwonych duże nadzieje w pomocy odnajdowali u mocarstw zachodnich (Anglii, Francji i Austrii). Państwa te jedynie przesłały noty dyplomatyczne żądające utworzenie autonomii dla Polaków. Rząd carski odrzucił not. Podczas całego powstania, ani Anglia, ani Francja, ani Austria nie zaatakowały Rosjan.
Ze względu na sytuację, Rosjanie nasilili terror na Polakach oraz wprowadzili zasady odpowiedzialności zbiorowej. Z okrucieństwa zasłynął zwłaszcza nowy gubernator Litwy, M.N. Murawjow, nazywanego Wieszatielem. Mnożyły się publiczne egzekucje, kontrybucje, konfiskaty majątków i masowe zsyłki na Syberię.
Jesienią 1863 roku, powstanie stopniowo osłabło. 17 października Romuald Traugutt próbował ratować powstanie, jednakże na wiosnę 1864 roku walki całkowicie wygasły. Najdłużej, bo aż do jesieni 1864, walczył oddział chłopski księdza S. Brzóski na Podlasiu. 5 VIII 1864 Traugutt, którego ujęli Rosjanie, został stracony wraz z 4 członkami Rządu Narodowego.
Ostatni naczelnik Warszawy, A. Waszkowski utrzymał się u władzy do grudnia 1864 roku. Został on ujęty przez policję i stracony w lutym 1865 roku. Klęska powstania styczniowego było dużym wstrząsem dla Polaków. Królestwo Polskie całkowicie podporządkowało się Rosjanom, którzy przemienili nazwę Królestwa na Kraj Nadwiślański. Polacy, widząc klęskę powstania, uznali, iż najlepszą metodą na odzyskanie niepodległości lub autonomii będzie praca organiczna, która zapewni im dobrobyt.