Mentalizm/Mapy myśli i inne graficzne formy notatek

Pewne przesłanki wskazują na to, że tradycyjne notowanie za pomocą jednolitych bloków tekstowych, podobnie jak teksty pisane w książkach, jest nieefektywne i nie sprzyja zapamiętywaniu. Ponieważ lepiej zapamiętujemy powiązane ze sobą, kontrastujące i wyróżniające się elementy oraz obrazy, powstały różnorodne systemy notowań, które mają wspomagać proces zrozumienia treści i zapamiętania jej. Do metod tych należą np. mapy myśli i podobne systemy, oparte na znanych od dawna diagramach. Systemy te mają swoje wady i zalety, więc należy indywidualnie rozpatrzyć ich skuteczność. Dzienniki czy notatki najbardziej kreatywnych ludzi są dość chaotyczne i pełne rysunków oraz szkiców.

Wady linearnych form notowania edytuj

Może zdarzyło ci się, że czytając długi tekst pojawiały się problemy z ogarnięciem jego istoty i z zapamiętaniem treści. Czytanie przynosi czasem tak marne skutki z tej racji, że zabieramy się do niego w nieefektywny sposób, są bowiem metody ukierunkowujące na znacznie lepszy efekt i wyższy stopień zapamiętania, o których za chwilę opowiem. Prawdopodobnym jest, że intuicyjnie czytałaś w kolejności od ogółu do szczegółu - najpierw przeglądając takie rzeczy jak spis treści czy streszczenie książki, podobnie jak puzzle układa się zaczynając od ramki. To jedna z najlepszych metod ulepszenia czytania i wyciągnięcia z niego większych korzyści. Jeżeli czyta się tak po prostu strona za stroną, efekty bywają marne, chyba, że tekst jest szczególnie interesujący.

Czytanie ma też pewną przewagą nad telewizją - angażuje wyobraźnię. Mózg jest skonstruowany w taki sposób, że nie robi dla niego różnicy czy zachowania są rzeczywiste czy wyobrażone. To dlatego najlepsi sportowcy wykorzystują sporo czasu na “trening mentalny” wyobrażając sobie tylko jak ćwiczą swoją dyscyplinę[1]. Zresztą nie tylko sportowcy. Dziś wiadomo, że czytanie beletrystyki ma tak dobre skutki, iż u nastolatków powoduje zmiany w strukturach mózgu odpowiedzialnych za mechanizmy społeczne w równym stopniu, jak same, realne interakcje z ludźmi[2], a dodatku łagodzi stres. Telewizja nie przynosi takich efektów. Przeprowadzono trochę badań, zarówno na dzieciach jak i dorosłych, wyraźnie pokazujących negatywny wpływ oglądania telewizji jako takiej a zwłaszcza niskiej jakości audycji na takie funkcje poznawcze jak pamięć, koncentracja i inteligencja[3]. Należałoby też sprawdzić, czy oglądanie przemocy w telewizji i grach komputerowych wpływa na poziom agresji u ludzi, co sugerują niektóre analizy, jednak tylko częściowo jest to tematem naszego zainteresowania.

Przejdźmy więc teraz nieco dalej. Wyobraź sobie bibliotekę, wiedza i informacje są tutaj posegregowane w kolejności alfabetycznej i tematycznej, wszystko ma swoje półki i regały. Jedna książka leży obok drugiej, można powiedzieć, że są ułożone linearnie. Kiedy wynaleziono pismo, najprostszym systemem notowania był właśnie system linearny, jedna litera znajdowała się obok drugiej tworząc wyrazy, zdania, akapity. Do dziś wszelkie czasopisma, książki i teksty pisane opierają się właśnie na linearnym przedstawieniu treści. A ponieważ język pisany jest po dziś dzień najważniejszym nośnikiem wiedzy, przez długi czas błędnie sądzono, że mózg przyswaja informacje w podobny sposób, linearnie.

Dziś wiemy, że mózg gromadzi w pamięci informacje asocjacyjnie, za pomocą wyobrażeń desygnatów. Co ciekawe najlepiej odzwierciedla to wygląd naszej sieci neuronowej w mózgu - każda z komórek tworzy do kilku tysięcy rozgałęzień, czyli aksonów, łączących się z innymi komórkami. Każdy zapamiętany mnemon jest powiązany w ten sposób z wieloma innymi mnemonami, tworząc gęstą, plączącą się sieć pamięci. W związku ze wspomnianym podobieństwem komórkowej struktury mózgu do “sieci pamięciowej” pokuszono się niegdyś o określenie pojemności pamięci opierając się właśnie o liczbę neuronów w mózgu, na blisko 100 miliardów mnemonów. Mnemon jest umownym określeniem na jednostkę informacji zapisaną w pamięci ludzkiej, którą może być cyfra, data, numer telefonu, nazwa itp. i miał on przypadać na jeden neuron, w którym byłby zapisany w jakimś chemicznym procesie w postaci engramów. W takim przypadku np. numer telefonu zapisany byłby w pamięci jako osobny mnemon, połączony z innymi mnemonami odpowiedzialnymi za liczby itp. Nie ma jednak podstaw aby sądzić, że to przybliżenie jest zgodne z prawdą, jednakże pozwolę sobie się nim posłużyć mimo wszystko.

 
Przykładowa mapa myśli, podsumowująca Organiczną Technikę Studiowania.

Nielinearne systemy notowania edytuj

Ponieważ notowanie sposobem linearnym nie sprzyja zapamiętywaniu i jest bardzo niekorzystne z punktu widzenia naszej pamięci, próbowano stworzyć inne systemy, kompatybilne ze sposobem, w jaki działa nasza pamięć. Wyróżnienia w tekście, kolory, wypunktowanie treści i kategoryzacja były już jakąś odpowiedzią na potrzeby zmiany metodyki wynikające z nowej wiedzy o mózgu i często stosuje się je w szkołach. Istnieje jednak inne, ciekawe rozwiązanie, zaproponowane lata temu przez Buzana, zwane mapowaniem myśli. Za tym chwytliwym określeniem stoi niekonwencjonalny sposób notowania, oparty w dużej mierze o obrazy i rysunki. Badania pokazały, że w pewnym stopniu ułatwia on zapamiętywanie, jednakże posługujący się nim ludzie szybko porzucają go na rzecz tradycyjnych metod, gdyż wydaje się im on nienaturalny[4]. Nie będę Cię zamęczał wywodami na ten temat. Jeżeli masz ochotę dowiedzieć się więcej o tym systemie notowania, zachęcam do sięgnięcia po książki Buzana lub moją publikację Organiczna Technika Studiowania, gdzie rozwinąłem ten problem i którą bezpłatnie udostępniam dla Ciebie. Linki znajdziesz pod koniec tego rozdziału.

Metod opartych na rysowaniu, zgodnie z zasadą mówiącą o tym, że obraz wart jest tysiąca słów, jest jeszcze więcej. Przykładem może być pani Vera Birkenbihl i jej metody opisane m.in. w książce o wiele mówiącym tytule “Nowe” siano w głowie?

Co prawda największym sprzymierzeńcem w zdobywaniu wiedzy jest motywacja i żadna metoda nie jest potrzebna odpowiednio zmotywowanemu lub zainteresowanemu człowiekowi w zapamiętaniu tego, co bardzo chce, nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby zareklamować system, który powinien jeszcze bardziej ułatwić zgromadzenie i uporządkowanie wiedzy. System ten opracowałem opierając się głównie na zaleceniach Buzana i nazwałem, za Buzanem, Organiczną Techniką Studiowania. Zawiera elementy szybkiego czytania, mapy myśli i ma podłoże we współczesnej wiedzy psychologicznej. Obszerne przedstawienie wykracza jednak poza ramy tej książki i nie chciałbym nim zanudzać przyszłych lub obecnych mentalistów. Jeżeli interesuje Cię to - odsyłam do wspomnianej już, bezpłatnej publikacji, dostępnej w formie elektronicznej w sieci, o czym wspominałem przed chwilą.

Niektórzy mentaliści korzystają z dzienników, wykorzystując przy ich pisaniu podobne, pozornie chaotyczne, ale efektywne formy notowania.

Zobacz też edytuj

Literatura uzupełniająca edytuj

Bibliografia edytuj

  1. Reiser, Mathias, Dirk Büsch, and Jörn Munzert. "Strength gains by motor imagery with different ratios of physical to mental practice." Frontiers in psychology 2 (2011).
  2. Mar, Raymond A., Keith Oatley, and Jordan B. Peterson. "Exploring the link between reading fiction and empathy: Ruling out individual differences and examining outcomes." Communications 34.4 (2009): 407-428.
  3. Landhuis, Carl Erik, et al. "Does childhood television viewing lead to attention problems in adolescence? Results from a prospective longitudinal study." Pediatrics 120.3 (2007): 532-537.
  4. Farrand, Paul, Fearzana Hussain, and Enid Hennessy. "The efficacy of the mind map study technique." Medical education 36.5 (2002): 426-431.