Porozumieć się bez przemocy/Wyrażenie gniewu

Wyrażenie gniewu w języku PBP uwydatnia jego różnicę pomiędzy innymi sposobami komunikowania się. Według zasad PBP zabójstwo jest zbyt powierzchownym rozwiązaniem, ponadto wszelkie formy przemocy jak bicie, obwinianie czy dręczenie fizyczne lub psychiczne. Wpadając w gniew przydałby się nam znacznie potężniejszy środek umożliwiający nam wyrażenie tego, co się w nas dzieje - PBP jest takim środkiem.

Bodziec, nie przyczyna

edytuj

Jeżeli pragniemy w pełni wyrazić gniew przy pomocy PBP, to pierwszym krokiem, jaki musimy zrobić, jest zdjęcie jakiejkolwiek odpowiedzialności za nasze uczucie gniewu z innych ludzi, gniew nigdy nie pojawia się w nas z powodu tego, co ktoś zrobił. Obwiniając otoczenie wyrażamy nasze uczucie bardzo powierzchownie. Cudze postępowanie może być co najwyżej bodźcem, katalizatorem uczuć, które przez nie dochodzi do głosu, nigdy jednak nie jest ich przyczyną. Jedną z form manipulacji zachowaniami ludzkimi jest właśnie takie pomieszanie bodźców i przyczyn uczuć, aby rozmówca ich nie odróżnił. Innymi słowy, aby pokierować kimś wzbudzając w nim poczucie winy, wystarczy przedstawić bodziec jako przyczynę - nasza kultura niestety i sposób wychowywania często stosuje to negatywne uczucie jako narzędzie sprawowania władzy, język zaś pozwala nam ulec złudzeniu, że w granicach ludzkich możliwości leży wywoływanie w innych jakichkolwiek uczuć.

Zobaczmy kilka przykładów stosowania poczucia winy jako środka manipulacji: w relacji rodzic - dziecko, np.: Synku, boli mnie, gdy masz w szkole słabe stopnie - dziecko często, słysząc takie słowa, w końcu uwierzy, że jest ono przyczyną bólu rodzica; w relacjach intymnych, np.: Jestem strasznie zawiedziony, że nie było cię wczoraj u mnie i jeszcze kilka przykładów (zauważmy, jak nasz język ułatwia nam budzenie w innych poczucia winy): Rozzłościłeś mnie. Zasmuciłeś mnie, gdy to zrobiłeś. Dotknęło mnie twoje postępowanie.

Jaka jest więc przyczyna naszego gniewu? Przyczyna gniewu mianowicie leży w sposobie, w jaki myślimy, w naszym oskarżaniu i sądzeniu. W rozdziale dotyczącym naszych potrzeb wymieniliśmy cztery możliwości odbioru negatywnego komunikatu rozmówcy:

  1. Wzięcie winy na siebie
  2. Obwinianie innych
  3. Uświadomienie sobie własnych potrzeb i emocji
  4. Uświadomienie sobie cudzych potrzeb i emocji

Gniew rodzi się w nas, gdy wybierzemy drugą możliwość: będziemy obwiniać otoczenie.

Aby unaocznić nam, że źródłem negatywnych uczuć w nas nie są zachowania i wydarzenia, wyobraźmy sobie nasze możliwe reakcje np. gdy ktoś spóźni się na umówione spotkanie. Jeżeli akurat będziemy mieli potrzebę wiary w to, że spóźnionej osobie na nas zależy, to możemy poczuć się zranieni. W przypadku jednak, gdy będziemy mieli potrzebę, aby w pełni wykorzystać posiadany czas, to pewnie doznamy irytacji czy gniewu - to były negatywne uczucia. Natomiast, gdy akurat będziemy chcieli trochę czasu samotności i spokoju, to może się okazać, że w obliczu tej samej sytuacji czujemy wdzięczność czy ulgę! W taki oto sposób możemy dojść do przekonania, że to nasze potrzeby są źródłem naszych uczuć, nie zewnętrzne okoliczności.

Jeżeli więc w pełni chcemy uzewnętrznić nasz gniew zgodnie z zasadami PBP, musimy skierować swoją świadomość na te tkwiące w nas potrzeby. W ten sposób będziemy doznawali silnych uczuć, nigdy jednak nie będziemy zagniewani. W każdym momencie możemy natomiast przejść do czwartej możliwości odbioru negatywnego komunikatu, to jest skierować świadomość na potrzeby i uczucia rozmówcy - mając z nimi kontakt zauważymy, że nasz gniew po prostu znika, ulatnia się, nie jest tłumiony.

Nasz wyuczony sposób myślenia wpływa na powstawanie przemocy, przemoc bierze się z przekonania, że ludziom zadającym nam ból należy się kara. W dodatku osądzając innych, wywołujemy wilka z lasu i praktycznie eliminujemy szanse na to, aby nasze potrzeby zostały zaspokojone.

Rdzeń gniewu

edytuj

W świetle PBP truizmem jest stwierdzenie, iż osądzanie ludzi jest procederem sprzyjającym przemocy. Dr Rosenberg uważa, że stwierdzając istnienie takich rzeczy jak "niedbałe postępowanie", "sumienna działalność" oraz "człowiek zachłanny" czy "człowiek dobry" jednocześnie przyczyniamy się do powstawania przemocy. Zamiast dociekać i osądzać innych, powinniśmy skupić uwagę na swoich potrzebach zwłaszcza w sytuacjach, które wywołują w nas gniew. Dopiero potem będziemy mogli zareagować, gdy nasze postępowanie nie będzie wynikało z naszych osądów i wyobrażeń. Czasem będziemy unikać pewnych osób, innym razem będziemy chcieli zmienić daną sytuację. Będziemy mogli dopominać się o szanowanie praw naszych i innych ludzi, czy nawet posuniemy się do użycia siły. Nastąpi to jednak dopiero, gdy nasze działanie będzie wolne od uczuciowego wzburzenia, ponieważ gdy uświadamiamy sobie swoje potrzeby, gniew znika na rzecz uczuć sprzyjających życiu.

Gniewu możemy użyć jako swoistego sygnału alarmowego. Za każdym bowiem gniewem kryją się nasze lub cudze niezaspokojone potrzeby, więc gdy gniew się pojawia, jest to znak, że uzewnętrznia się taka właśnie potrzeba. Niestety rozumując w wyuczony sposób, tracimy wszelkie szanse na jej zaspokojenie. Gniewając się, nasza energia jest marnotrawiona na wymierzanie kar - nie ma czegoś takiego jak "słuszne oburzenie", więc wszelki gniew jest nieuzasadniony. Jednakże pewnie dużą trudność sprawić nam może empatyczny kontakt z własnymi czy cudzymi emocjami, wymaga to bowiem długich i żmudnych ćwiczeń, gdy zamieniamy sytuację Rozgniewali mnie, bo... na Gniewam się, bo potrzebuję....

Wyrażenie gniewu

edytuj

Aby wyrazić swój gniew w języku PBP:

  1. Zrób krótką pauzę i chwilę odetchnij - powstrzymaj się od wszelkich prób obwiniania czy karania, tylko milcz i zachowaj spokój.
  2. Uświadom sobie osąd zawarty w twoich myślach - po chwili spróbuj zobaczyć, które myśli sprawiają, że rodzi się w nas gniew. Bądź świadom gwałtownych myśli, które się pojawiają, ale ich nie osądzaj!
  3. Uświadom sobie swoje potrzeby - ponieważ wiesz, że w tego rodzaju osądach dają wyraz twoje niezaspokojone potrzeby, spróbuj teraz do nich dotrzeć, nawiąż z nimi kontakt.
  4. Uzewnętrznij swoje uczucia i niezaspokojone potrzeby - najlepiej używając do tego celu języka PBP, niestety jednak może się to dla nas okazać trudnym doświadczeniem. Osądzenie kogoś np. słowami Zachowałeś się jak rasista! może być łatwe, czasem nawet przyjemne, uzewnętrznienie własnych uczuć nie - czasem możemy być przerażeni. Oto przykład w pełni wyrażonego gniewu w języku PBP: Kiedy weszłaś do pokoju, a następnie zaczęłaś rozmawiać ze wszystkimi oprócz mnie, w dodatku rzucając uwagę na temat białych, dosłownie zemdliło mnie ze strachu, gdyż uruchomiły się we mnie najróżniejsze potrzeby sprowadzające się do tego, iż pragnę być traktowany na równi z innymi. Akurat w tym przypadku możemy jeszcze poprosić rozmówcę np. Proszę powiedz, co czujesz w związku z tym, co powiedziałem.

Empatia ponad wszystko

edytuj

Pełne wyrażenie gniewu w większości przypadków będzie wymagało od nas podjęcia jeszcze jednego kroku, gdyż w sytuacjach konfliktowych ludzie zwykle nie są w stanie odczytać cudzych uczuć i potrzeb, dlatego musimy im okazać empatię, najlepiej przed uzewnętrznieniem własnych uczuć i potrzeb. Im uważniej wysłuchamy innych, tym uważniej oni nas wysłuchają. Im więcej empatii im okażemy, tym większa szansa, że się odwzajemnią.

Skupiając uwagę na cudzych uczuciach i potrzebach łatwo wyczujemy, że z innymi ludźmi łączy nas wspólne dla wszystkich człowieczeństwo.

Kiedy wyrazimy już swoje uczucia i potrzeby, potrzebujemy jeszcze, aby nasz rozmówca lub ktoś inny usłyszał naprawdę nasz ból. Może to być trudne dla innych ludzi, ponieważ zazwyczaj nie słyszymy cudzego bólu, kiedy sądzimy, że zrobiliśmy coś źle - gdy bierzemy winę na siebie. Ludziom łatwo doszukać się w naszych słowach oskarżeń pod swoim adresem - tego od dziecka uczy nas nasza kultura, jednakże nie słyszą oni wtedy, co do nich mówimy. Więcej wskazówek znajdziemy w rozdziale Prośby.